Rozmowa z Janą Martincovą, autorką książki

Skąd wziął się pomysł na napisanie tej książki? Co Cię zainspirowało?

Jak wszystkie książki wydawnictwa Babyonline.cz, ta książka także powstała z wewnętrznej potrzeby. Mój syn, podobnie zresztą jak wszystkie dzieci, zadawał na ten temat proste pytania i oczekiwał prostych, zrozumiałych odpowiedzi. I prawdziwych. Dzieci nie warto okłamywać lub uciekać z odpowiedzią, wszystko traktują bardzo poważnie. Jeżeli rodzic je okłamie, nawet w żarcie, zaufanie zostaje nadszarpnięte Umiałam znaleźć odpowiednie słowa, w końcu dobrze pamiętałam tę tematykę ze studiów medycznych. Ale brakowało mi prostych, odpowiednich dla dzieci, a przy tym oddających rzeczywistość, ilustracji.

Właśnie, skoro wspomniałaś o ilustracjach, nie obawiasz się, że niektórym rodzicom nie spodoba się rysunek zbliżenia dorosłych w książce dla małych dzieci?

Najtrudniejsze dla mnie pytanie mój syn zadał, kiedy miał 5 lat. Zapytał, jak komórka taty dostaje się do brzucha mamy, czy tatuś przynosi ją w ręce. Przy odpowiedzi na to pytanie chciałam sobie pomóc, posiłkując się jakimś odpowiednim rysunkiem. Te z atlasów anatomicznych odpadały, ale przypadkiem znalazłam odpowiedni w małej angielskiej broszurce. Kiedy położyłam ją przed synem, zanim zdążyłam cokolwiek dodać syn skomentował obrazek, jakby chodziło o najbardziej oczywistą rzecz na świecie: „Aha, oni się połączą”. Sama prościej nie mogłabym tego powiedzieć. W książce wykorzystałam więc zdanie syna. Ta historia potwierdza to, że odpowiednie ilustracje pomagają dzieciom zrozumieć daną sytuację.

Dla kogo jest ta książka przeznaczona? Dla dzieci czy rodziców ?

Dla dzieci za pośrednictwem rodziców. Dla rodziców, którzy znajdą w niej właściwą odpowiedź na pytania dzieci w wieku od 2 do 10 lat i przede wszystkim odpowiednie, pomagające zrozumieć tę problematykę ilustrację. Oczywiście każdy rodzic może te odpowiedzi dostosować czy uzupełnić, według własnej kreatywności czy potrzeby. Czy odpowiedź była wyczerpująca i wystarczająco jasna, pozna po tym, że dziecko nie zada pytania powtórnie i albo zakończy rozmowę, albo zapyta o coś innego. Mniej więcej do 5. roku życia dziecka książka pomaga odpowiedzieć na konkretne pytanie dziecka. U nas dopiero kiedy syn skończył 5 lat omówiliśmy tę problematykę całościowo, od początku do końca. Można włożyć tę książkę do biblioteczki dziecka między inne książki, a ono weźmie ją od czasu do czasu do ręki, przeglądnie ją lub przeczyta i w razie potrzeby przyjdzie do rodziców z nowym pytaniem.

Czy według Ciebie rodzice nie umieją, czy raczej nie chcą rozmawiać szczerze z dziećmi o tym, skąd się wzięły na świecie?

 Część rodziców boi się tego tematu, ponieważ nie czuje się w nim pewnie. Część odważnie podejmuje ten temat, ale przy wyjaśnianiu go zaplącze się tak bardzo, że ten ciekawy temat staje się dla dziecka kompletnie niezrozumiały albo nudny. Bardzo duża grupa rodziców z kolei ciągle ocenia, co dziecko powinno już wiedzieć, a czego jeszcze nie. I tu, myślę, leży sedno problemu. Dziecko powinno otrzymywać wiedzę na temat tego, czym się interesuje i o co pyta. Nie widzę powodu, dlaczego ja – jako rodzic – miałabym decydować, na jakie pytanie dziecku odpowiem albo nie odpowiem, ponieważ ma na to „jeszcze dość czasu”. Więc odpowiadam na każde pytanie, a jedyne, o czym decyduję, to zakres i szczegółowość informacji, tak aby dziecko mogło tę odpowiedź zrozumieć. Czasami oznacza to, jak w naszym przypadku, że pokażemy dziecku obrazek, które przez większość osób może zostać uznany za nieodpowiedni dla 5-letniego dziecka.

Uważam również, że cenzurowanie informacji przekazywanych dziecku ma związek z cenzurowaniem informacji w społeczeństwie i nieustannym sterowaniem tym, co mamy i o czym nie mamy wiedzieć. To jest niestety w naszej szerokości geograficznej zakodowane na pokolenia.

Rozmowa z dzieckiem, o tym skąd się wzięło na świecie
Szczera rozmowa mamy z dzieckiem, o tym jak rodzą się dzieci

Co Twoim zdaniem – oprócz prawdziwych odpowiedzi i być może prowokacyjnej ilustracji – jest nowego w Twoim podejściu do rozmów o seksie z najmłodszymi?

Starszemu pokoleniu słowo „seks” często nie przechodziło nawet przez gardło. Obecnie cały świat toczy się wokół niego. Niestety zapominamy, że to bardzo niebezpieczne rozpoczynać rozmowy z dzieckiem o tej problematyce, zaczynając od samego zbliżenia i współżycia. Dlatego też w książce mamy szerszy kontekst, kto i dlaczego ma to zbliżenie i co je poprzedza. Konieczność włączenia rozumu przy wyborze partnera seksualnego i życiowego – co uważam za synonim – uważam za najistotniejszą informację, jaką dziecko powinno otrzymać. Decyzja o dziecku to bardzo poważna sprawa, powinniśmy starać się o nie z osobą, która będzie dla nas w życiu wsparciem, z którą się rozumiemy, zarówno na poziomie intelektualnym, jak i fizycznym, z którą potrafimy sobie wyobrazić spędzenie całego życia, również starości. Dlatego książka jest napisana w kontekście całego ludzkiego życia. Dlatego podane są w niej także informacje o człowieku, jego biologii, o zdrowym stylu życia, relacjach z innymi. Podstawą dobrego udanego życia, więc i właściwego wyboru partnera, jest edukacja czy stopień poinformowania człowieka. Jeżeli mam wskazać jakąś wyjątkową cechę tej książki, to powiedziałabym, że jest to zebranie bardzo dużej ilości informacji i wiedzy, przekazanych w sposób zrozumiały nawet dla tych najmłodszych dzieci, i to w niezbyt obszernej formie.

Na jakie pytania znajdziemy odpowiedzi w książce?

Książka jest podzielona na dziesięć rozdziałów. Z nich dziecko dowie się, jak przychodzi na świat, że do stworzenia dziecka potrzebne są dwie osoby: mama i tata. Jest rozdział o komórkach ludzkich, w tym rozrodczych, o różnicach fizycznych między dorosłym i dzieckiem oraz między kobietą i mężczyzną. Jest odpowiedź na pytanie, jak komórka taty dostaje się do brzucha mamy, jak dziecko rośnie w brzuchu mamy, jak się rodzi i co decyduje o tym, jak niemowlę wygląda. Jest mowa także o tym, czy w brzuchu może być więcej dzieci, o tym, że czasem kobieta nie może zajść w ciążę i co wtedy, a także o tym, że poród to dopiero początek .

Jesteś mamą dwójki dzieci, które dzieli kilka lat różnicy. Na podstawie rozmów z młodszym dzieckiem powstała ta książka. Czy te odpowiedzi są wystarczające także dla twojej starszej, 10-letniej córki? Czy już omawiałyście tę tematykę bardziej szczegółowo?

W zasadzie oboje – są między nimi 4 lata różnicy – otrzymali te same informacje. Myślę jednak, że każde z nich przetworzyło sobie te informacje na swój sposób. Między innymi to mnie przekonało do tego, że wymyślanie jednych odpowiedzi na te same pytania dla młodszego dziecka, a innych dla 10-letniego, nie ma sensu. Każdemu możemy odpowiedzieć tak samo. Oczywiście, teraz już, po ukończeniu przez córkę 10 lat, zbliżamy się do drugiego etapu edukacji seksualnej, poświęconej procesowi dojrzewania.

Jak długo powstaje taka książka?

Prace nad książką rozpoczęły się w lutym 2010 roku. Pierwszą wersję tekstu wysłałam do oceny psycholog dziecięcej. W międzyczasie przygotowaliśmy ilustracje. Następnie tekst był poprawiany, redagowany przez pedagoga, psychologa i lekarzy specjalistów, którym bardzo dziękuję za pomoc. W listopadzie książka znalazła się na rynku. Sam pomysł zrodził się już jesienią 2008 roku, ale wtedy pilniejszą potrzebą było przygotowanie dla naszych dzieci kart pracy przygotowujących do szkoły:-).

Gdzie można tę książkę kupić ?

Książkę w języku polskim można kupić w naszym sklepie internetowym www.dlamalychodkrywcow.pl.

Wywiad przeprowadziły Naďa Barochová i Věra Tautová


Nasze pozostałe projekty: